Cena złota podlega wahaniom, ale w długim terminie wykazuje tendencję wzrostową, szczególnie w okresach niepewności. Zrozumienie dynamiki cen jest kluczowe dla każdego inwestora. Lukas założył portal Swiatinwestycji.pl z wizją oferowania kompleksowej edukacji inwestycyjnej i wsparcia dla inwestorów.

W przypadku „papierowego” złota, wady i zalety wyglądają nieco inaczej w zależności od instrumentu opartego na kruszcu. Skupmy się zatem na tych plusach i minusach, które są dla nich wspólne, i jednocześnie odróżniają je od złota fizycznego. Dodatkowo złoto inwestycyjne – zarówno fizyczne, jak i „papierowe” – to aktywo relatywnie płynne. Sztabki i monety można zazwyczaj szybko sprzedać po rynkowej cenie, odwiedzając wyspecjalizowany punkt skupu w dowolnym miejscu na świecie.

  • Udział złota w portfelu zależy od profilu inwestora – niektórzy ograniczają się do 5–10%, inni budują bardziej defensywne zestawy aktywów, w których kruszec stanowi nawet 20–30% aktywów.
  • To złoto też jest ok, bo nie będzie większych trudnosści ze sprzedażą.
  • Taką sytuację mieliśmy w 2022 roku, kiedy spora część społeczeństwa próbowała uchronić swoje oszczędności przed wysoką inflacją.
  • Sam od kilkunastu lat inwestuję zarówno na polskim GPW, jak i poza granicami naszego kraju.

Czy złoto to dobre zabezpieczenie portfela na złe czasy?

Złoto jest wysyłane bezpośrednio do klienta lub może być odebrane osobiście. – Jeśli myślimy o długoterminowej inwestycji lub zabezpieczeniu majątku złotem, najważniejszą ceną jest dla nas ta, po której będziemy sprzedawać. Dziś jej nie znamy, ale są sposoby ograniczenia ryzyka zakupu na górce. Po prostu kupujmy systematycznie mniejsze ilości i nie wydawajmy od razu całych oszczędności na ten cel. Zapewni to bezpieczeństwo naszego majątku i da nam spokój ducha – podkreśla Michał Tekliński, ekspert rynku złota, Goldsaver.pl. Co kruszec, który stale przyciąga także największych, może dać nam?

Dostępność złota na rynku

Wiele osób mylnie uważa, że kluczem do sukcesu w inwestowaniu jest wybieranie tego, co będzie rosnąć. Kluczem jest wytrwanie w swoich pomysłach inwestycyjnych. Tymczasem większość inwestorów nie jest w stanie znosić silnych wahań wyceny swojego portfela. Gdy widzą na nim straty rzędu kilkunastu procent, to potrafią wpadać w panikę i uciekać z rynku. Tradycyjnie złoto wykazywało niską lub nawet ujemną korelację z akcjami i innymi aktywami wysokiego ryzyka. Dobrze więc ogranicza ono zmienność twojego całego portfela zapewniając mu jakiś dodatkowy zysk.

Złote sztabki i monety bulionowe zapewniają praktycznie te same korzyści, więc nie ma znaczenia, w które z nich zainwestujesz. Wybieraj jednak produkty renomowanych producentów, które cieszą się uznaniem inwestorów i są przez nich chętnie nabywane. Co ważne, monety powinny znajdować się w dobrym stanie technicznym, natomiast sztabki – dodatkowo w certipackach ochronnych, potwierdzających ich autentyczność. Zanim zainwestujesz w monety, sztabki lub instrumenty finansowe dające ekspozycję na rynek złota, dobrze przeanalizuj specyfikę takiej inwestycji. Złoto jest wyceniane w dolarach i w ostatnich latach można zaobserwować pewną odwrotną korelację między siła dolara a siłą złota. To znaczy, że w okresach osłabia się dolar w stosunku do złotego, rośnie cena złota.

  • Sztabki ważące 1 czy 2 gramy obarczone są niestety wysoką marżą…
  • Niezależnie od kraju czy waluty, złoto zawsze zachowuje swoją wartość i może być łatwo sprzedane.
  • W efekcie przy zachowaniu tej korelacji potencjalne obsunięcia kapitału są mniejsze.
  • Złoto nie jest długiem, nie zależy od wypłacalności państwa ani banku.

Jak kursy walutowe wpływają na cenę złota dla polskiego inwestora?

Jest aktywem materialnym, więc można je łatwo przewieźć i spieniężyć za granicą. Co więcej, w przeciwieństwie do oszczędności trzymanych w walucie krajowej, jego wartość nie zależy od kondycji krajowego systemu finansowego i bankowego. Złoto zwykle zyskuje w czasach kryzysu – zarówno finansowego, jak i politycznego. W momentach paniki rynkowej kapitał odpływa z ryzykownych aktywów, takich jak akcje czy kryptowaluty, i często trafia właśnie do metali szlachetnych. Kruszec bywa wtedy postrzegany jako bezpieczna przystań, w której warto przeczekać zawirowania. Przedsiębiorca, inwestor giełdowy i pasjonat rynków finansowych, a także doświadczony redaktor specjalizujący się w tematach inwestycyjnych, gospodarczych oraz finansowania firm.

Zaletą tego rozwiązania jest możliwość rozpoczęcia zakupów złota już od minimalnej kwoty 50 zł. Taka niska granica wejścia otwiera drzwi do rynku złota każdemu, nawet tym, którzy tradycyjnie postrzegali go jako zarezerwowany dla osób o znacznych zasobach finansowych. Inwestowanie w złoto może być dobrym rozwiązaniem dla niektórych osób, ale nie dla wszystkich.

Koszty przechowywania i zabezpieczenia

W przeciwieństwie do walut papierowych, których wartość może być erodowana przez inflację, złoto utrzymuje swoją wartość, a często nawet ją zwiększa w okresach wysokiej inflacji. Działa jak naturalne zabezpieczenie przed utratą wartości pieniądza. Złoto to inwestycja długoterminowa, która wymaga dywersyfikacji i przemyślanej strategii, uwzględniającej indywidualne potrzeby i sytuacje kryzysowe. Na czym polega inwestowanie w złoto Udział złota w portfelu inwestycyjnym to kwestia indywidualna, zależna od tolerancji na ryzyko, celu oszczędzania i oceny sytuacji na świecie.

● W Polsce mamy rozwiązania, które umożliwiają inwestycje bez dużego wkładu własnego. ● Inwestowanie w złoto można zacząć na wiele sposobów, w zależności od osobistych preferencji i możliwości finansowych. Złoto jest tylko jednym z wielu metali szlachetnych, w które można inwestować. Każdy z tych metali ma swoje własne cechy, zalety i wady. Skłaniam się do fizycznego, tym bardziej że są jakieś chyba depozyty? Jest to problematyczne, bo mając fizycznie to muszę z tyłu głowy o tym pamiętać( a inwestycja na kilkanaście lat).

W przypadku kontaktów terminowych kosztem jest prowizja maklerska w czasie kupna i sprzedaży oraz różnica cenowa wynikające z contango przy rolowaniu kolejnych serii kontraktów. Rolowanie kontraktów odbywa się najczęściej raz na kwartał i różnica cenowa może sięgać nawet 2% wartości ceny, które tracimy z racji utrzymania pozycji. Poza tym spółki wydobywcze w przeciwieństwie do samego złota są zadłużone. Inwestycje w infrastrukturę, sprzęt i złoża surowców są kapitałochłonne. Gdy zadłużenie jest wysokie, część zysków idzie na spłatę odsetek, co zmniejsza zyski dostępne dla akcjonariuszy. Co więcej, gdy rosną stopy procentowe, obsługa zadłużenia staje się droższa, co może dodatkowo obciążać wyniki finansowe.

Natomiast w okresach, kiedy złoto jest słabe, to dolar wykazuje się siłą. Wtedy na górce cenowej nieświadomi inwestorzy wskakują do rozpędzonego pociągu tylko dlatego, że wszystkie media krzyczą o tym, jak świetnie można zarobić na złocie. Negatywnie na cenę złota może wpływać na przykład liberalizacja polityki gospodarczej w krajach, gdzie funkcjonują największe spółki wydobywcze.

Wtedy złoto traci na atrakcyjności, podobnie jest zresztą m.in. Oznacza to, że o ile w dłuższej perspektywie kruszec może skutecznie chronić przed inflacją, tak w krótkim terminie bywa z tym różnie. Surowiec staje się coraz trudniej dostępny, podczas gdy popyt konsekwentnie rośnie – szczególnie ze strony banków centralnych Chin, Indii czy krajów BRICS.